Bezbramkowym remisem kończy się nasz wyjazd do Krzeszyc. Miejscowa Pogoń więcej utrzymywała się i przy piłce i próbowała więcej nią grać. Jednak to nasz zespół zmarnował dogodniejsze sytuacje. Szkoda niewykorzystanych czterech wyśmienitych okazji, w tym trzech sam na sam z bramkarzem oraz przestrzelonego strzału do pustej bramki z 16 metrów. Gospodarze również mieli swoje okazje, najbliżej strzelenia bramki byli kiedy piłka odbiła się od poprzeczki. Kilka razy ratował nas przed stratą bramki Jacek Hoffmann, który pewnie stał między słupkami. Ogólnie nasza obrona zagrała dobrze, skutecznie i szczęśliwie.
Jak to bywa, po meczu czuć duży niedosyt. Jednak należy szanować ten punkt, bo jak nie można meczu wygrać to trzeba go zremisować. Zagraliśmy po raz pierwszy na zero z tyłu od 11 maja bieżącego roku. Mimo większej ilości niewykorzystanych sytuacji bramkowych, remis wydaje się być sprawiedliwy.
Pogoni dziękujemy za spotkanie i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.
Wszystkie spotkania Błękitnych rozgrywane są w ramach zadania publicznego współfinansowanego przez Gminę Lubiszyn.
