Remisujemy na własnym boisku z wiceliderem z Bogdańca 2:2(1:2), choć wynik marzeń mieliśmy na wyciągniecie ręki. Bardzo dobrze weszliśmy w te spotkanie i od 3' prowadziliśmy 1:0. Bramkę zdobył Kacper Nawrocki, który z 30 metrów huknął potężnie na bramkę, piłka lecąca bez rotacji zaskoczyła na tyle bramkarza, że wpadła do bramki, asystował Adrian Laskowski. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami w 15' i 29'.
Drużyna z Bogdańca prowadziła grę i wydawało się, że kolejne bramki dla GKP to kwestia czasu. Jednak to nasz zespół ze swoich akcji, których miał mniej, wyciskał więcej. Podczas stałego fragmentu gry, Seymur zostaje faulowany w polu karnym, sędzia dyktuje rzut karny. W 68' rzut karny na bramkę zamienia Damian Bąkowski. Chwilę później mamy kolejną sytuację bramkową, jednak nasz zawodnik, który wyszedł sam na sam z bramkarzem został przez niego faulowany. Sędzia w 75' pokazuje czerwoną kartkę dla bramkarza GKP. Niestety długo nie gramy w przewadze, bo w 79' Mateusz Żyliński otrzymuje drugie napomnienie i opuszcza boisko. Wypracowujemy kolejną wyśmienitą okazję bramkową, w której bramkarz GKP fauluje naszego zawodnika w polu karnym. Niestety tym razem Damian Bąkowski nie wykorzystał rzutu karnego. Goście mogli ten mecz jeszcze wygrać, ale nie wykorzystali swojej przewagi.
W tym spotkaniu było wszystko, przede wszystkim emocje. Podtrzymujemy tym samym passę bez porażki na własnym boisku.
GKP dziękujemy za spotkanie i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.
Wszystkie spotkania Błękitnych rozgrywane są w ramach zadania publicznego współfinansowanego przez Gminę Lubiszyn.
